Dziś przedstawiam wam moje wisiorki,wykonane metodą wire-wrapping. Zrobiłam je już w zeszłym tygodniu, w nagrodę, że zdałam filozofię, ale dopiero teraz mogłam zrobić im zdjęcia.
Oczka to szkiełka przywiezione kiedyś znad morza. Wiedziałam, że kiedyś mi się przydadzą :D



Ten zielony jest bajeczny! Reszta tez prześliczna. Masz dziewczyno talent w łapkach :)
OdpowiedzUsuń