Oj coś długo mnie nie było! Ale trochę działo się ostatnio w moim życiu, i nie miałam za bardzo czasu. Ale czas dać znać, że wciąż żyję:D
Trochę rzeczy jest w trakcie robienia, np. pokrowiec na netbooka dla koleżanki, czy zapinany "kondomik" (jak to raczy nazywać moja siostra) na klucze dla innej koleżanki. Zbieram i odnawiam również stare ramki, bo w końcu się zabrałam za ścianę nad moim biurkiem, na której to chciałam powiesić kilka zdjęć w ramkach :D
Muszę jeszcze pomalować kilka glinianych doniczek, bo ostatnio rozsadzałam moje kaktusy (trochę się za bardzo rozrosły, mimo niezbyt częstego podlewania), i trochę więcej się ich zrobiło :D
Na razie, dla "ciągłości", i żeby w poście nie było bez zdjęć, wstawiam fotki moich starych kolczyków, nie wiadomo, kiedy robionych ... :P
Te ostatnie to w ogóle wyszły mi przez przypadek:D Miałam resztki kilku kolorów modelin, i chciałam je ze sobą złączyć, żeby mieć je później do jakichś podstaw lub wypełnień, ale zaczęłam się bawić w rolowanie i wyszło coś takiego:D
Mam nadzieję, że w niedługim czasie wstawię efekt końcowy tego, co w tej chwili robię :)
Mam nadzieję, ze się podobają :D